Pracownikom z terenów objętych stanem klęski żywiołowej pracodawcy muszą wypłacić wynagrodzenie za 10 dni nieobecności związanej z powodzią. Dla firm przewidziane są różne rozwiązania pomocowe z ustawy powodziowej. Na jaką pomoc mogą liczyć pracodawcy i przedsiębiorcy?
Do 30 września 2024 r. pracodawcy powinni przekazać drugą ratę odpisów na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. Czy za niedochowanie terminu firmie grożą jakieś konsekwencje? Czy wysokość odpisów może być niższa niż ustawowa?
Osoba, która uprzednio przeszła na emeryturę i podjęła zatrudnienie u innego pracodawcy, gdzie otrzymuje wynagrodzenie w wysokości nie powodującej zawieszenia wypłaty świadczenia, jest „emerytem – byłym pracownikiem” w rozumieniu ustawy o zfśs, więc może korzystać ze środków funduszu.
Po wielu latach zostały „odmrożone” odpisy na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych (zfśs). W tym roku wyniesie on najczęściej 2417,14 zł na pracownika. W takiej też wysokości zatrudnieni otrzymają świadczenia urlopowe.
Administrowanie środkami zakładowego funduszu świadczeń socjalnych powinno opierać się na firmowym regulaminie zfśs. Jego zapisy muszą przy tym pozostawać w zgodności z ustawą o tym funduszu.
W 2024 roku pracodawcy przeznaczą na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych większe środki. To skutek „odmrożenia” podstawy odpisów na ZFŚS. W górę idzie też maksymalna kwota wypłacanego świadczenia urlopowego.
Wyższy o 500 zł, a w przypadku osób zatrudnionych w szczególnych warunkach – o 670 zł, będzie w tym roku odpis na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych albo kwota świadczenia urlopowego.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) sprawdza prawidłowość wyłączenia z podstawy wymiaru składek świadczeń z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych (ZFŚŚ) na podstawie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz rozporządzenia z 18 grudnia 1998 r.