Wieczorem 7 maja 1999 roku na parkingu niedaleko swojego domu w Mińsku zaginął generał Juryj Zacharenka. Świadkowie twierdzili, że został wepchnięty przez dwóch osiłków do samochodu. Od tamtej pory nikt go nie widział.
Zacharenko został szefem MSW, gdy Aleksander Łukaszenko w 1994 roku po raz pierwszy został prezydentem. Szybko stał się jednak jednym z głównych zagrożeń dla młodego białoruskiego przywódcy. Gdy pod koniec 1995 roku został zdymisjonowany, utworzył opozycyjny Związek Oficerów i zaczął gromadzić wokół siebie wojskowych i funkcjonariuszy MSW. – Mówił mi: musisz wykonać każdy mój rozkaz. Odpowiedziałem: ludzi rozstrzeliwać nie będę, konstytucji łamać nie będę. Usłyszałem: jeżeli nie będziesz wykonywał moich rozkazów, tobie założą kajdanki – wspominał generał prawdopodobnie swoją ostatnią rozmowę z prezydentem.
czytaj także: Łukaszenko: wszystkich pod nóż. Kajdanki i do aresztu
W tamtych latach Łukaszenko rozpędził demokratycznie wybrany parlament, podporządkował sobie Centralną Komisję Wyborczą (CKW), sądy, prokuraturę i wszystkie struktury mundurowe. Miał też wielu przeciwników, wśród których oprócz Zacharenki był też Wiktor Hanczar, zdymisjonowany przez niego szef CKW. To on pomógł Łukaszence zostać prezydentem, gdyż był jednym z jego najbliższych współpracowników w trakcie kampanii wyborczej. Potem zbierał podpisy w parlamencie za jego odwołaniem. Tworzył gabinet cieni, a nawet chciał przeprowadzić w 1999 roku alternatywne wybory prezydenckie.
Nie zdążył. Powtórzył los Zacharenki, 16 września 1999 roku został porwany w Mińsku, gdy wracał do domu z sauny wraz ze swoim przyjacielem Anatolem Krasouskim. W lipcu 2000 roku na lotnisku w Mińsku porwano też opozycyjnego dziennikarza Dmitrija Zawadzkiego. Jego zabójców skazano, ciała jednak nie odnaleziono i wciąż nie wiadomo, na czyje zlecenie działali. Sprawę tę przez wiele lat badał jego przyjaciel, znany dziennikarz Paweł Szeremet (zamordowany w Kijowie w 2016 roku). Nie miał wątpliwości, że za morderstwem Zawadzkiego stoją ci sami, co za porwaniami Zacharanki, Hanczara i Krasouskiego.