Prokuratura bierze pod lupę ceny mąki i oleju słonecznikowego

Śledczy uznali, że towary podrożały w sposób „nieuzasadniony". Dokładnie tak jak powiedział wcześniej prezydent Władimir Putin

Aktualizacja: 14.12.2020 21:24 Publikacja: 14.12.2020 19:05

Przestraszeni eksperci uprzedzają, że może powstać realny deficyt towarów

Przestraszeni eksperci uprzedzają, że może powstać realny deficyt towarów

Foto: fot. shutterstock

– Przyjęło się w historii, że niektóre produkty i ich ceny są ważne psychologicznie. Wbito nam do głów, że chleb jest najważniejszy i jego cena jest w centrum uwagi i władz, i narodu. Prawie w tej samej kategorii są cukier i olej słonecznikowy – wyjaśniał działania władz ekonomista Anton Tabach.

Wszystko zaczęło się na wideokonferencji prezydenta z ministrami, na której Putin skrytykował ministra rolnictwa Dmitrija Patruszewa, że nie pilnuje cen na podstawowe artykuły żywnościowe. – Uważajcie, żeby u nas nie wyszło tak jak w Związku Radzieckim. Wtedy mówiono, że jest wszystko, tylko nie dla wszystkich starcza – mówił do ministra, który prywatnie jest synem prezydenckiego przyjaciela, sekretarza kremlowskiej Rady Bezpieczeństwa generała Nikołaja Patruszewa.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1002
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1001
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1000
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 999
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 997