Jeden z najbardziej zagorzałych krytyków Władimira Putina po utracie przytomności na pokładzie samolotu znajduje się w szpitalu Charite w Niemczech.
Po awaryjnym lądowaniu maszyny nawalny znalazł się w szpitalu w Omsku, ale jego rodzina i współpracownicy żądali, by można go było przetransportować do Niemiec.
Mimo że rosyjscy lekarze nie znaleźli w organizmie Nawalnego śladów żadnych toksycznych substancji, przeczą temu testy, które opozycjonista przeszedł w Niemczech.
Wykazały one, że Nawalny jest zatruty substancją z grupy inhibitorów cholinoesterazy. Cholinoesteraza to enzym potrzebny do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego, a jego inhibitory stosowane są do produkcji leków, ale również środków owadobójczych i gazów bojowych, takich jak sarin.
Szpital Charité w Berlinie, gdzie przebywa Nawalny, przekazał w komunikacie że prognozy dotyczące zdrowia Nawalnego trudno na razie określić, nie można bowiem wykluczyć długoterminowych skutków zatrucia, szczególnie dotyczących układu nerwowego.