- Musimy wziąć pod uwagę, że od naszego ostatniego spotkania (szefów MSZ państw UE - red.) sytuacja nie uległa poprawie - podkreślił Maas przed kolejnym spotkaniem szefów dyplomacji państw Unii, które odbędzie się w poniedziałek w Luksemburgu.
- Reżim Łukaszenki nadal stosuje przemoc, nadal zatrzymuje pokojowych demonstrantów - dodał szef MSZ Niemiec.
- Proponuję otwarcie drogi do kolejnych sankcji, a Łukaszenko powinien być jedną z osób na liście objętych sankcjami - dodał Maas.
Na Białorusi trwają od 9 sierpnia protesty przeciwko Łukaszence, który - według oficjalnych wyników wyborów prezydenckich - miał zdobyć ponad 80 proc. głosów zapewniając sobie wybór na szóstą kadencję na stanowisku prezydenta.
Przeciwnicy Łukaszenki uważają, że wybory zostały sfałszowane, a ich prawdziwą zwyciężczynią była rywalka Łukaszenki, Swiatłana Cichanouska, która przebywa obecnie na Litwie.