Panoptikon Aleksandra Łukaszenki. Niewidzialny strażnik reżimu widzi i słyszy wszystko

Po roku wojny Rosji w Ukrainie kraj pękł na trzy części. Setki tysięcy emigrantów, rzesza strażników dyktatora i miliony więźniów utworzonego przez niego łagru.

Publikacja: 24.02.2023 03:00

Łukaszenko stworzył własne państwo w państwie i od swojego reżimu uzależnił setki tysięcy, a może i

Łukaszenko stworzył własne państwo w państwie i od swojego reżimu uzależnił setki tysięcy, a może i miliony ludzi.

Foto: president.gov.by

Sierpień 2020 roku, sfałszowane wybory prezydenckie, brutalne stłumienie pokojowych protestów, przepełnione cele, ranni i zabici. Codzienne represje, dziesiątki, setki, a później i tysiące więźniów politycznych. Totalna inwigilacja, rewizje, przesłuchania, upokorzenia i przepraszanie dyktatora przed kamerą propagandowej telewizji.

Wówczas mieszkańcom nieco ponad 9-milionowego państwa wydawać by się mogło, że nic gorszego w najbliższym czasie im się już nie przytrafi. 24 lutego 2022 roku zrozumieli, że się mylili.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1089
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1087
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1086
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1085
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1084