Dmytro Kułeba przekazał w mediach społecznościowych, że we wsi Popowka, przy granicy z Ukrainą, Rosjanie mogli nakierować systemy rakietowe do ostrzału własnego terytorium.
Minister dodał, że "znając barbarzyńską naturę Rosjan", można podejrzewać, że szykują kolejna akcję pod fałszywą flagą, aby oskarżyć Ukrainę.