W ostatnich dniach głośno zrobiło się o szczepieniach na COVID-19 przeprowadzanych w Centrum Medycznym WUM, gdzie - w czasie trwania etapu zerowego szczepień - szczepionkę na COVID-19 przyjmowały m.in. osoby ze świata kultury. W WUM szczepionkę otrzymała m.in. Krystyna Janda, Wiktor Zborowski, Krzysztof Materna, Michał Bajor, Andrzej Seweryn, Magda Umer, Maria Seweryn, Radosław Pazura oraz Olgierd Łukaszewicz.
"Placówka WUM nie była przygotowana do szczepień. Trzykrotnie odmawiała przyjęcia dawek szczepionek z puli do pilnego wykorzystania" - pisaliśmy 7 stycznia w "Rzeczpospolitej" przedstawiając kulisy tych szczepień.
Warszawski Uniwersytet Medyczny w komunikacie z 31 grudnia poinformował na swojej stronie internetowej, że „trwająca w WUM akcja szczepień została już odnotowana w licznych mediach a 450 szczepień Agencja Rezerw Materiałowych przekazała do CM WUM jako dodatkową pulę dawek, odrębną od puli szczepionek przeznaczonych dla etapu zerowego akcji”. „Dzięki temu szczepienia rozpoczęto jeszcze w tym roku. Pomimo zrozumienia dla korzyści ze szczepień przeciw Covid-19 wiele osób wyraża obawy co do jej bezpieczeństwa. Tym większą rolę odgrywa udział naszej społeczności w promowaniu szczepień poprzez udział w tej akcji” - napisało Biuro Informacji i Promocji WUM. W oświadczeniu można było przeczytać, że „zgodnie z sugestią NFZ szczepieniami w dniu dzisiejszym objęto też szereg osób ze świata kultury m.in. aktorów, kompozytorów, reżyserów, którzy będą promować w Polsce ideę szczepień przeciw Covid-19”
„Informacja o partii szczepionek rzekomo przekazanej w celach promocyjnych, a podawana przez WUM, jest nieprawdziwa” - informowała z kolei Agencja Rezerw Materiałowych.