Grosse: O co się bić w budżecie UE

Jako przyszły płatnik netto mamy większy tytuł do prezentowania swoich racji w dyskusji o nowej perspektywie finansowej Unii – pisze europeista i proponuje cele, jakie mógłby sobie wyznaczyć polski rząd.

Aktualizacja: 13.05.2018 11:30 Publikacja: 13.05.2018 00:01

Grosse: O co się bić w budżecie UE

Foto: Adobe Stock

Proponując na początku maja projekt wieloletniej perspektywy finansowej, czyli budżet Unii na lata 2021–2017, Komisja Europejska otworzyła trudne i długotrwałe negocjacje, być może jedne z najbardziej wyczerpujących w UE. To państwa członkowskie ostatecznie podejmą decyzję w tej sprawie, choć propozycja Komisji wyznacza kierunki negocjacji.

Zaletą projektu jest to, że pomimo brexitu – a więc szacowanej na kilkanaście miliardów euro rocznie dziury budżetowej – propozycja jest ambitna i zwiększa poziom finansowania europejskich celów. Stara się też sprostać najważniejszym wyzwaniom, przed którymi stanęła Europa. Wprowadza m.in. europejski instrument stabilizacji inwestycji, który jest rezerwą na wypadek kolejnego kryzysu, przeznaczony nie tylko dla państw strefy euro. Przewidziano większe środki na edukację młodzieży i wymianę studentów. Więcej funduszy ma też trafić na rozwój innowacyjnej gospodarki.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1150
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1149
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1148
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1147
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1146