NATO: przyszła kolej na Chiny

Jens Stoltenberg zapowiada zmianę strategii sojuszu. Polska obawia się, że pakt zaniedba zagrożenie ze strony Rosji.

Publikacja: 18.10.2021 18:25

W obowiązującej na razie doktrynie NATO w ogóle nie ma mowy o Chinach

W obowiązującej na razie doktrynie NATO w ogóle nie ma mowy o Chinach

Foto: AFP

To jest przełom w przeszło 70-letniej historii NATO. Do 2001 r. priorytetem pozostawało dla niego powstrzymanie najpierw radzieckiej, a potem rosyjskiej potęgi. Później sojusz skoncentrował się na powstrzymaniu zagrożenia, jakie niesie międzynarodowy terroryzm. Jednak w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla „Financial Times" sekretarz generalny paktu Jens Stoltenberg zapowiedział, że „powstrzymanie groźby, jaką stanowią Chiny, będzie kluczowym elementem sensu istnienia NATO".

– Chiny już zagrażają bezpieczeństwu Europy poprzez coraz większy potencjał w cyberprzestrzeni, nowe technologie i strategiczną broń atomową dalekiego zasięgu – wskazał były premier Norwegii – NATO jest sojuszem Ameryki Północnej i Europy. Ale to jest region, który staje w obliczu wyzwań o charakterze globalnym. Gdy więc zastanawiamy się, jak wzmocnić nasze wspólne bezpieczeństwo, nie możemy pominąć coraz większego znaczenia Chin.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1057
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1056
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1055
Materiał Partnera
Trzeba wykorzystać potencjał Europy Środkowej
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1053