Polska przekazała Białorusi dane Alesia Bielackiego

Polska - tak jak Litwa - przekazała Białorusi dane o kontach jednego z działaczy na rzecz praw człowieka na Białorusi

Publikacja: 11.08.2011 16:27

Aleś Bielacki

Aleś Bielacki

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński kkam Kuba Kamiński Kuba Kamiński

Informuje o tym na łamach portalu wPolityce.pl Michał Dworczyk z fundacji "Wolność i Demokracja".

- W ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin jako fundacja "Wolność i Demokracja" otrzymaliśmy z dwóch niezależnych źródeł, związanych z opozycją białoruską i z osobami walczącymi o prawa człowieka na Białorusi bardzo niepokojące informacje. Dotyczą one rzekomego przekazania danych kont działaczy demokratycznych na Białorusi przedstawicielom władz w Mińsku. Podobno na prośbę strony białoruskiej o pomoc prawną prokuratura generalna pod koniec czerwca przesłała takie informacje na Białoruś - mówi Dworczyk.

Informacje te mogą być wykorzystane w procesie m.in. Alesia Bielackiego z fundacji "Wiesna", która zajmuje się obroną praw człowieka. Bielacki przebywa w mińskim więzieniu.

Jak donosi wPolityce.pl, informacje o kontach miał przekazać 27 czerwca Dyrektor Departamentu Współpracy Międzynarodowej Prokuratury Generalnej Krzysztof Karsznicki. Dotyczyły co najmniej konta obrońcy Białeckiego.

Doniesieniom o przekazaniu danych Białorusi nie zaprzeczył rzecznik Prokuratury Generalnej:

"Jeżeli wniosek o pomoc prawną dotyczy postępowania prowadzonego w sprawie karnej, a brak jest w nim danych, że chodzi o przestępstwa związane z działalnością opozycyjną, polscy prokuratorzy nie mają możliwości ustalenia, czy osoba wskazana we wniosku prowadzi jakąkolwiek działalność tego rodzaju. (...) Prokuratura realizowała wniosek o pomoc prawną dotyczący Aleksandra Bielackiego, jednak w treści tego wniosku nie były zawarte żadne informacje, które mogłyby wskazywać na to, że dotyczył on działacza opozycyjnego lub jego działalności opozycyjnej".

Kilka dni temu media obiegła informacja, że dane dotyczące kont bankowych Alesia Bielackiego przekazało Mińskowi Wilno. Sprawą zajmuje się powołana na Litwie komisja międzyresortowa.

Informuje o tym na łamach portalu wPolityce.pl Michał Dworczyk z fundacji "Wolność i Demokracja".

- W ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin jako fundacja "Wolność i Demokracja" otrzymaliśmy z dwóch niezależnych źródeł, związanych z opozycją białoruską i z osobami walczącymi o prawa człowieka na Białorusi bardzo niepokojące informacje. Dotyczą one rzekomego przekazania danych kont działaczy demokratycznych na Białorusi przedstawicielom władz w Mińsku. Podobno na prośbę strony białoruskiej o pomoc prawną prokuratura generalna pod koniec czerwca przesłała takie informacje na Białoruś - mówi Dworczyk.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 997
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 996
Świat
Aksamitna stalinizacja Rosji. Zamknięto Muzeum Gułagu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 995
Materiał Promocyjny
Ładowanie samochodów w domu pod każdym względem jest korzystne
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 994