W czasie protestu w Sejmie Iwona Hartwich mówiła, że jej syn nie może znaleźć pracy. Matka niepełnosprawnego Kuby dodała, że jej syn się "uspołecznia" w "Fundacji z Widokiem". Padły oskarżenia, że fundacja prowadzi fikcyjne zatrudnienia.
Na te słowa postanowiła odpowiedzieć fundacja i zamieściła w internecie oświadczenie. "Wobec pojawiających się spekulacji dotyczących działalności Fundacji z Widokiem, której fundatorem jest matka niepełnosprawnej dziewczynki, a które to spekulacje godzą w jej dobre imię i jej pracowników oraz utrudniają swobodne działania ukierunkowane na poprawę jakości życia dzieci i osób niepełnosprawnych, fundacja oświadcza, że Pan Jakub Hartwich od listopada 2016r. jest zatrudniony w fundacji. Zatrudnienie jest dofinansowane przez PFRON. Obecnie Pan Jakub Hartwich przebywa na urlopie"