75-letnia Ri Chun Hi, często nazywana "różową damą", od dziesięcioleci jest twarzą państwowej telewizji w Korei Północnej.
Prezenterka ogłaszała wiele historycznych wydarzeń, w tym kluczowe próby nuklearne oraz śmierć przywódców Kim Ir Sena i Kim Dzong Ila. Mówiąc o ich śmierci, płakała na antenie.
Wizerunek prezenterki nie pasuje już do wizji nowoczesnego państwa, którą chce wprowadzić Kim Dzong Un.
Wraz z rozwojem technologii przywódca Korei Północnej chce wprowadzić zmiany w państwowej telewizji. Na antenie mają pojawić się młodsi, modniej ubrani prezenterzy, studio ma wykorzystywać nowe technologie znane z zagranicznych mediów.
W ostatnim czasie Ri Chun Hi była coraz rzadziej widywana na wizji. Część komentujących tłumaczyła, że związane to jest z podeszłym wiekiem kobiety.