Księża obrażani w Internecie

Tygodnik „Niedziela” zaapelował do portali internetowych o usuwanie komentarzy nawołujących do nienawiści wobec księży

Publikacja: 01.09.2008 03:25

Apel – opublikowany w najnowszym numerze tygodnika – to reakcja na komentarze, jakie ukazały się w sieci pod informacją o zabójstwie księdza z Blachowni pod Częstochową.

„Dobry początek”, „złodzieje mordują złodzieja”, „Bóg dał, Bóg wziął. Może się poprawi i weźmie więcej tej hołoty” – to przykłady wpisów, które zdaniem sygnatariuszy protestu podsycają nastroje antyklerykalne i podburzają do nienawiści, a „nawet zabijania duchownych”.

Redakcja apeluje więc do administratorów portali o usuwanie takich komentarzy. Uważa za niewystarczające zastrzeżenie, że portal nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych wpisów. „Moderatorzy stron internetowych powinni być pociągani do odpowiedzialności za umieszczanie takich wpisów”, a prawodawca stworzyć bariery prawne, które uniemożliwiłyby na stronach internetowych „podsycanie waśni, jątrzenie i obrzucanie obelgami kogokolwiek”.

– Nie ma możliwości realizacji tego apelu w postulowany sposób – mówi redaktor naczelny portalu Onet.pl Michał Bonarowski. – W dużych portalach ukazują się dziennie setki tysięcy wpisów, w miesiącu – dziesiątki milionów. Niemożliwe jest cenzurowanie wszystkich.

Nie oznacza to, że nie jest możliwe zdejmowanie z forów komentarzy, które łamią prawo, w tym obrażają osoby publiczne, inne narodowości, religie, rasy, a także np. zawierają informacje niestosowne wobec czyjejkolwiek śmierci. – Jeżeli użytkownik sieci zgłosi, że jakiś wpis narusza regulamin, to post jest usuwany – zapewnia Bonarowski. – Jeżeli ktoś będzie często naruszał regulamin, jego wejście na forum zostanie zablokowane. Nie ma więc zupełnej bezkarności – podkreśla.

Marek Robak, wykładowca dziennikarstwa internetowego na UKSW: – Jestem za reakcją na wpisy, a nie cenzurą prewencyjną. Wprowadzenie cenzury spowodowałoby, że część internautów przeszłaby na mniejsze fora, gdzie nie ma żadnych restrykcji, tworząc w ten sposób niebezpieczną niszę.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: e.czaczkowska@rp.pl

Apel – opublikowany w najnowszym numerze tygodnika – to reakcja na komentarze, jakie ukazały się w sieci pod informacją o zabójstwie księdza z Blachowni pod Częstochową.

„Dobry początek”, „złodzieje mordują złodzieja”, „Bóg dał, Bóg wziął. Może się poprawi i weźmie więcej tej hołoty” – to przykłady wpisów, które zdaniem sygnatariuszy protestu podsycają nastroje antyklerykalne i podburzają do nienawiści, a „nawet zabijania duchownych”.

Społeczeństwo
Cudzoziemcy na potęgę kupują mieszkania w Polsce. Zachęcił ich kredyt 2 procent
Społeczeństwo
Nie żyje Sławomir Wałęsa. Syn byłego prezydenta miał 52 lata
Społeczeństwo
Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz miał 41 lat
Społeczeństwo
Młodzi wcześniej testują z „promilami”
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Społeczeństwo
Sondaż: Składka zdrowotna dla przedsiębiorców w dół? Znamy zdanie Polaków
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne