W pawilonach przy ulicy Wólczyńskiej w Warszawie od prawie pół wieku swoją działalność prowadzi grupa rzemieślników. Jest to całe ich życie i dobytek. Znajdują się tutaj m.in.: zakład krawiecki, sklep zoologiczny, mechanik i kawiarnia.
Przedsiębiorcy mogą zostać bez dachu nad głową
Rzemieślnicy w latach 80. na własny koszt i za zgodą państwa wybudowali swoje pawilony. Zostało obiecane im za to użytkowanie wieczyste. Niestety do dziś nie zostało przyznane. Takie prawo otrzymała wiele lat temu tylko jedna osoba. Pozostali otrzymali w tym roku wezwanie do opuszczenia swego dobytku i oddania go miastu.
Miasto piętrzy trudności, aby nie wydać przedsiębiorcom obiecanej decyzji o wieczystym użytkowaniu
Pan Jerzy, jeden z przedsiębiorców, nad swoim warsztatem zbudował również mieszkanie. Mieszka w nim wraz z niepełnosprawną córką. Rodzina jest przerażona. Nie zaproponowano im żadnej alternatywy. Obawiają się, że mogą zostać bez dachu nad głową.
Problemy naszych bohaterów zaczęły się w latach 90., gdy przestała istnieć zrzeszająca ich organizacja, która w ich imieniu zawierała umowy. Od tamtej pory miasto piętrzy trudności, aby nie wydać przedsiębiorcom obiecanej decyzji o wieczystym użytkowaniu. Nie dostali również decyzji odmownej. Kwestia ta pozostaje w zawieszeniu. Powoduje to, że obecność przedsiębiorców na tym terenie nie jest uregulowana.