Kolejny "zagraniczny agent" w Rosji

Na listę „zagranicznych agentów” została wpisana organizacja walcząca z torturami w rosyjskich aresztach.

Aktualizacja: 16.01.2016 15:14 Publikacja: 16.01.2016 15:00

Prezydent Rosji Władimir Putin

Prezydent Rosji Władimir Putin

Foto: YouTube

Rosyjskie Ministerstwo Sprawiedliwości wpisało na listę zagranicznych agentów „Komitet na rzecz zapobiegania torturom". Organizacja ta walczy o prawa aresztowanych oraz więźniów, którzy w rosyjskich aresztach śledczych często są torturowani lub stają się ofiarami przemocy.

Decyzją ministerstwa zaniepokoiła się prezydencka Rada ds. Praw Człowieka i Społeczeństwa Obywatelskiego. "Komitet na rzecz zapobiegania torturom nie miał zagranicznego finansowania i utrzymywał się wyłącznie z darowizn rosyjskich obywateli" – czytamy w oświadczeniu prezydenckiej Rady.

Organizacja walcząca o prawa rosyjskich aresztantów po raz drugi została ofiarą rosyjskiego Ministerstwa Sprawiedliwości. W 2015 roku organizacja działała pod nazwą „Komitet przeciwko torturom", lecz po tym, jak została uznana za „zagranicznego agenta", musiała zakończyć swoją działalność. W ten sposób powstał „Komitet na rzecz zapobiegania torturom".

Gdy w 2012 roku Władimir Putin podpisał przyjętą przez Dumę ustawę o „zagranicznych agentach", dziesiątki niezależnych pozarządowych organizacji musiało zakończyć swoją działalność w Rosji. W ten sposób rosyjski prezydent chciał pozbyć się organizacji pozarządowych, które otrzymują zagraniczne wsparcie. Taka organizacja może wciąż działać na terenie Rosji jako „agent zagraniczny" co w języku rosyjskim jest równoznaczne z określeniem „zagraniczny szpieg".

Zobacz także:

Eurowizja bez Polski?

Społeczeństwo
Nowa Zelandia będzie uznawać tylko płeć biologiczną? Jest projekt ustawy
Społeczeństwo
Haiti chce od Francji zwrotu „okupu” sprzed ponad 200 lat. Chodzi o miliardy
Społeczeństwo
Przełom w walce z cukrzycą? Firma farmaceutyczna ogłosiła wyniki badań klinicznych
Społeczeństwo
Holandia chce deportować do Armenii 12-latka, który nigdy nie widział Armenii
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Społeczeństwo
Kultura i imperializm. Rosyjscy twórcy wciąż mają dużo odbiorców w Ukrainie