W programie "Jedziemy" emitowanym na antenie TVP Info, Jarosław J. oświadczył, że Komitet Obrony Demokracji płacił uczestnikom organizowanych przez siebie protestów.
Jarosław J. mówił, że tym, którzy protestowali „w pierwszej linii", tarzali się po ziemi, „walili" nogami w metalowe blachy zapłacono po 150 zł.
Również sami członkowie KOD mieli brać udział w protestach dla osobistych zysków.
KOD pozwał Jarosława J. wskazując, że swoimi wypowiedziami poniżył Komitet Obrony Demokracji oraz naraził to stowarzyszenie na utratę zaufania opinii publicznej, niezbędnego do realizacji celów statutowych oraz innych działań w przestrzeni publicznej.
W tym samym programie Jarosław J. miał poniżyć członków KOD i uczestników protestów, nazywając ich "obrzydliwa hołotą".