Uchwalona we wtorek ustawa o ochronie granicy zezwala dziennikarzom na ubieganie się o wjazd do pasa przygranicznego. Teoretycznie. W praktyce oddaje media w ręce komendantów placówek Straży Granicznej, którzy stają się wyłącznymi dysponentami wolności słowa w tym rejonie.
Opublikowane w środę „Zasady obecności mediów" zakładają bowiem, że to placówki SG ustalą „szczegółową trasę, jaką przemieszczają się uczestnicy wizyty w pasie przygranicznym", komendant wyznaczy jej termin, „wskazując miejsce rozpoczęcia wizyty", zorganizuje transport, może też wizytę przerwać lub skrócić. Każdy funkcjonariusz SG może „wydawać uczestnikom polecenia dotyczące niefilmowania wskazanych obiektów lub osób", a media są zobowiązane „przestrzegać wszystkich poleceń funkcjonariuszy".