O północy z wtorku na środę na terenach przy granicy z Białorusią zakończył się stan wyjątkowy. Rządowi zależało jednak na tym, by rygory tam obowiązujące ani na chwilę nie przestały działać. Dlatego we wtorkowe popołudnie i wieczór doszło do istnego ekspresu legislacyjnego.
Najpierw Sejm odrzucił senackie poprawki do ustawy o ochronie granicy państwowej, kończąc parlamentarny proces legislacyjny. Ustawa upoważniła szefa MSWiA m.in. do wydania zakazu wstępu na tereny przygraniczne. Wstęp ma być możliwy na podstawie zgody lokalnego komendanta Straży Granicznej (SG). W ten sposób mają być tam dopuszczani m.in. dziennikarze.