Afrykańczycy nie chcą Wojewódzkiego

Do ministra kultury trafił apel, by showmana odsunąć od przygotowań do koncertu inaugurującego polską prezydencję w UE. Powód: żarty z czarnoskórych

Publikacja: 09.06.2011 20:40

Kuba Wojewódzki i Krzysztof Materna

Kuba Wojewódzki i Krzysztof Materna

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch

"Wojewódzki nie powinien być twarzą polskiej prezydencji" – piszą do ministra działacze Komitetu na rzecz Praw Afrykańskiej Społeczności w Polsce. Ich zdaniem byłaby to "promocja prostactwa i chamstwa jako produktu eksportowego".

Koncert inaugurujący polską prezydencję ma się odbyć 1 lipca na placu Defilad w Warszawie. Wojewódzki obok Krzysztofa Materny jest reżyserem i scenarzystą widowiska.

Poszło o audycję, którą Kuba Wojewódzki i Michał Figurski poprowadzili w Radiu Eska Rock 25 maja.

"Może zadzwonimy teraz do Murzyna?" – padło z ust prowadzących, którzy próbowali się dodzwonić do Alvina Gajad-hura, rzecznika Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego (ma on hinduskie pochodzenie ).

"W jakiej sieci on może mieć telefon? Która się z czarnym kojarzy? Buszmeni?" – kontynuowali prowadzący. "Audycję sponsoruje warszawski oddział Ku Klux Klanu" – dorzucił Wojewódzki. Rada Etyki Mediów uznała, że demonstrowali rasizm. Wojewódzki mówił w mediach, że nikogo nie chcieli urazić. Tłumaczył się konwencją programu.

– To nie jest usprawiedliwienie. Wojewódzkiemu się za dużo pozwala – uważa pochodzący z Senegalu muzyk Mamadou Diouf, jeden z sygnatariuszy apelu. – Zasadą UE jest poszanowanie wszystkich bez względu na ich wyznanie i pochodzenie. Czy w takim razie Wojewódzki powinien reprezentować Polskę? – pyta Diouf.

Interwencji w tej sprawie nie wyklucza czarnoskóry poseł PO John Godson. – To nie pierwsze takie jego wypowiedzi – mówi "Rz". I dodaje, że sam był obiektem kpin Wojewódzkiego. – Jego zachowanie jest niebezpieczne, bo wzoruje się na nim wielu młodych ludzi – uważa.

Pytany o sprawę resort kultury skierował "Rz" do Narodowego Instytutu Audiowizualnego, który odpowiada za organizację koncertu. – Nie będziemy tego komentować – ucina Agnieszka Wolak z instytutu. Wojewódzki także nie chciał odnieść się do sprawy.

"Wojewódzki nie powinien być twarzą polskiej prezydencji" – piszą do ministra działacze Komitetu na rzecz Praw Afrykańskiej Społeczności w Polsce. Ich zdaniem byłaby to "promocja prostactwa i chamstwa jako produktu eksportowego".

Koncert inaugurujący polską prezydencję ma się odbyć 1 lipca na placu Defilad w Warszawie. Wojewódzki obok Krzysztofa Materny jest reżyserem i scenarzystą widowiska.

Społeczeństwo
Nawet 27 stopni w majówkę. Ale w weekend pogoda się zmieni
Społeczeństwo
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Kto ucieknie z kraju, gdy wybuchnie wojna
Społeczeństwo
Sondaż: Jak Polacy oceniają pontyfikat papieża Franciszka?
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Miliony za śmieci na koszt mieszkańców gminy.
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Społeczeństwo
Kruche imperium „Królowej Zakopanego”