Robert Gwiazdowski o podatku od spadku i darowizn: Eksmisja albo egzekucja

Czytam w „Rzeczpospolitej", że „matka spłaca kredyt za syna, a urzędnicy chcą podatku od spadków i darowizn". Bo co prawda darowizna między najbliższymi jest zwolniona od tego podatku, ale musi być odpowiednio zgłoszona do urzędu i udokumentowana przelewem bankowym na rachunek obdarowanego – w tym wypadku syna.

Aktualizacja: 07.07.2021 20:32 Publikacja: 07.07.2021 20:18

Robert Gwiazdowski o podatku od spadku i darowizn: Eksmisja albo egzekucja

Foto: Adobe Stock

Jak rodzice płacą za dzieci raty kredytu bezpośrednio do banku, choć przecież rachunek musi być przypisany indywidualnie do zobowiązania dzieci, to muszą jeszcze zapłacić podatek „demokratycznemu państwu prawa urzeczywistniającemu zasady sprawiedliwości społecznej" (jak stanowi art. 2 Konstytucji RP).

To, że urzędnicy chcą – jestem jeszcze w stanie zrozumieć. Ostatecznie ustawodawca tak skonstruował przepisy, że mogą próbować. Jakby poborcy podatkowi mieli dobre serca i odrobinę empatii w sobie, to poszliby pracować w pomocy społecznej. Ale przecież ustawodawca widzi, co się dzieje ze stosowaniem uchwalonych przez niego przepisów prawnych. Nie może ich zmienić?

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Praca, Emerytury i renty
Nie wszyscy uprawnieni dostaną 13. emeryturę w tej samej wysokości. Od czego zależy kwota?
Prawo karne
Rośnie przestępczość obcokrajowców. Potrzebna nowa strategia
Zawody prawnicze
Państwo nie chce już płacić milionów komornikom za przymusową emeryturę
Sądy i trybunały
Prawnicy kojarzeni z poprzednią władzą jednoczą siły. Inicjatywa wyszła z TK
Konsumenci
Jest pierwszy „polski” wyrok dotyczący sankcji kredytu darmowego