Rozwoził paczki, został kierowcą Szydło

Kierowca Służby Ochrony Państwa, który spowodował kolizję w Imielinie zanim trafił do rządowej ochrony był kierowcą w firmie kurierskiej. Pięć lat rozwoził... paczki - twierdzą źródła „Rzeczpospolitej”.

Publikacja: 31.10.2018 13:46

Rozwoził paczki, został kierowcą Szydło

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Wczoraj w „Faktach po Faktach” TVN24 komendant SOP Tomasz Miłkowski tłumaczył się z wypadków i kraks jakie nieustannie notuje Służba Ochrony Rządu. W ubiegły czwartek w Imielinie doszło do kolejnej - tym razem stłuczki z wicepremier Beatą Szydło na pokładzie.

Beata Szydło poruszała się pancernym bmw, za nią jechał drugi samochód ochronny - audi. To właśnie audi, z niedoświadczonym kierowcą w ochronie VIP - uderzył w BMW wpadając w poślizg na mokrej jezdni. Wkrótce wyszło na jaw, że kierowca SOP, ukarany mandatem (220zł) przez policję jako sprawca kolizji, ma zaledwie dwa lata służby (ujawnił to portal TVN24). - Według rozmówców portalu jest debiutantem, nie woził VIP, a tylko szefów Służby. Miał to być jeden z jego pierwszych wyjazdów w Polskę.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Służby
Nowe klasy mundurowe dostarczą chętnych do służb?
Służby
Walka o podwyżki dla ABW. Na ile mogą liczyć funkcjonariusze?
Służby
Hub w Jasionce pod kontrolą Żandarmerii
Służby
Funkcjonariusze na zwolnieniach. „Psia grypa” się szerzy, ale ma być bezpiecznie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Służby
Czy wschodnią granicę należy chronić za wszelką cenę? Polacy odpowiedzieli w sondażu