4 listopada podpułkownik Radosław Jaworski objął stanowisko komendanta Służby Ochrony Państwa. A już pięć dni później szef MSWiA Mariusz Kamiński wydał decyzję, w której mianował Jaworskiego pułkownikiem.
Resort w odpowiedzi dla „Rzeczpospolitej” potwierdza, że zastosowano art. 122 ustawy o SOP, a więc tryb przyspieszony. Pozwala on „za szczególne osiągnięcia” na szybszy awans. Jaworski (pseud. Jawor) nie spełniał wymogów ustawy, a więc wysługi czterech lat służby w stopniu podpułkownika. Art. 122 pozwala awansować szybciej – „w przypadkach zasługujących na szczególne wyróżnienie funkcjonariusza spełniającego warunki (...) mianowanie na kolejne wyższe stopnie służbowe SOP posiadającego wzorową opinię służbową oraz szczególne kwalifikacje zawodowe lub umiejętności do pełnienia służby”. Okresy służby przypisane do każdego stopnia służbowego nawet w trybie przyspieszonym „nie mogą być jednak skrócone więcej niż o połowę”. Skąd jednak awans w kilka dni?