DNA na znaczkach pocztowych doprowadziło do zamieszanego w donosy

Funkcjonariusz z tajnego wydziału komendy stołecznej z zarzutami za fałszywe donosy, które miały niszczyć m.in. jego szefa.

Publikacja: 29.03.2021 21:00

DNA na znaczkach pocztowych doprowadziło do zamieszanego w donosy

Foto: Claudio Divizia - stock.adobe.com

Przełom w spektakularnym śledztwie i pierwszy podejrzany o udział w kolportażu nieprawdziwych anonimów, jakie trzy lata temu wstrząsnęły stołeczną policją. Masowo rozsyłano je do różnych instytucji, by za ich pomocą zdyskredytować niewygodne osoby, usunąć je lub zablokować ich awanse. Jak się okazuje, miał w tym brać udział Adam M., policjant z wydziału techniki operacyjnej (WTO) komendy stołecznej. Właśnie usłyszał zarzuty – dowiedziała się „Rzeczpospolita". To jego DNA miała zawierać ślina, którą przyklejono znaczki pocztowe na kopertach z donosami.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Służby
600 tys. zł w rok. Kosmiczna pensja szefowej CBA
Służby
Anna Dyner: Jak w Polsce werbują białoruskie i rosyjskie służby
Służby
Szefowa CBA utajniła swój majątek
Służby
Rosja zarzuca sieć na Platformę Obywatelską. Ustaliliśmy szczegóły cyberataku
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Służby
Nielegalne drony przemytników i obcych służb nad wschodnią granicą