Strażnik postrzelił się w Sejmie. Został zwolniony

Funkcjonariusz Straży Marszałkowskiej, który w styczniu tego roku postrzelił się podczas obchodu Sejmu, został zwolniony. Specjalnie powołana komisja ustaliła, że doszło do "rażącego naruszenia wewnętrznych procedur".

Aktualizacja: 02.04.2021 14:07 Publikacja: 02.04.2021 13:27

Strażnik postrzelił się w Sejmie. Został zwolniony

Foto: Fotorzepa/ Magda Starowieyska

amk

Do incydentu doszło pod koniec stycznia. Strażnik, który kończył służbę, postrzelił się w nogę podczas rozładowywania broni. Trafił do szpitala.

Dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka informował, że do incydentu doszło w strefie zamkniętej poza główną częścią kompleksu sejmowego „podczas rutynowych czynności służbowych wykonywanych przez funkcjonariusza", a „w żadnej mierze nie było zagrożone bezpieczeństwo osób postronnych".

Komendant Straży Marszałkowskiej 1 lutego powołał specjalną komisję, w której skład weszli zastępca komendanta, naczelnik Wydziału I, dowódca sekcji (posiadający jednocześnie uprawnienia instruktora strzelectwa) oraz specjalista z Wydziału II, pełniący funkcję sekretarza zespołu.

Komisja zakończyła pracę 24 lutego. Ustaliła, że doszło do 'rażącego naruszenia wewnętrznych procedur dotyczących posługiwania się bronią służbową".

Dwa dni później strażnik został zwolniony z pracy.

Służby
Służby i bez Pegasusa chętnie podsłuchują
Służby
Agenci CBA weszli do siedzib PKOl i PZKosz. Chodzi o faktury
Służby
Starlinki nie tylko dla Ukrainy. Obsługiwały także wybory w Polsce
Służby
600 tys. zł w rok. Kosmiczna pensja szefowej CBA
Służby
Anna Dyner: Jak w Polsce werbują białoruskie i rosyjskie służby
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku