Armia nie uhonoruje sędziego stanu wojennego

Dowódca Garnizonu Warszawa odmówił asysty wojskowej na pogrzebie byłego sędziego i oficera LWP, który orzekał w stanie wojennym – ustaliła „Rzeczpospolita”.

Publikacja: 07.11.2014 18:20

Armia nie uhonoruje sędziego stanu wojennego

Foto: Fotorzepa, Danuta Matłoch Danuta Matłoch

Trzy dni temu bliscy zmarłego pułkownika rezerwy Józefa Jeża wystąpili do Dowództwa Garnizonu Warszawa z prośbą o udzielenie asysty wojskowej na pogrzebie, który odbędzie się na jednym z warszawskich cmentarzy.

Zgodnie z decyzją Ministra Obrony Narodowej Tomasza Siemoniaka (została wydana pod koniec września, po skandalach związanych z udziałem żołnierzy w pochówkach komunistycznych oficerów i śledczych) dowódca Garnizonu Warszawa skierował prośbę o wyrażenie stanowiska w tej sprawie do dyrektora Instytutu Pamięci Narodowej dr Łukasza Kamińskiego. Pracownicy IPN przeprowadzili kwerendę w dokumentach. Wynikało z nich m.in. że zmarły był od 1950 roku dobrowolnym współpracownikiem organów bezpieczeństwa i zarejestrowany był pod pseudonimem Kempisty. W późniejszych latach był on także sędzią i prokuratorem prokuratury wojskowej.

Z informacji jaką dysponuje IPN wynika, że w latach 80 zasiadał on w składzie orzekającym Izby Wojskowej Sądu Najwyższego i w oparciu o dekret o stanie wojennym, wydawał wyroki wobec osób prowadzących działalność opozycyjną.

Z informacji – umieszczonych na stronie internetowej 13grudnia1981.pl wynika, że zajmował się sprawą m.in. Stanisława Ś. podejrzanego o rozpowszechnianie w Potulicach odręcznie pisanej gazetki „Nowości", w których – jak napisano w akcie oskarżenia – „ szkalował ustrój społeczno –polityczny PRL, jej sojusze międzynarodowe oraz przedstawiał w fałszywym świetle warunki pobytu internowanych". Zasiadał też w składzie sędziowskim w sprawie Adama G., podejrzanego o to, że 13 września 1982 roku w Czechowicach – Dziedzicach zorganizował akcję palenia zniczy przed figurą św. Floriana.

Orzekał też jako sędzia Izby Wojskowej Sądu Najwyższego w sprawie działaczy zachodniopomorskiej „Solidarności" Władysława Drewniaka, Witolda Karolewskiego i Stefana Niewiadomskiego, uczestników strajku w Stoczni „Warski" w Szczecinie. Zorganizowali oni w grudniu 1981 roku protest przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego.

W oparciu o informacje przekazane przez IPN gen. bryg. dr Wiesław Grudziński zdecydował w piątek o odmowie wystawienia przez wojsko asysty w czasie pogrzebu byłego sędziego wojskowego.

Armia jest ostrożna z wystawianiem asyst honorowych na pogrzeby po ostatnich wpadkach. Kilka tygodni temu wybuchł skandal, gdy z honorami wojskowymi został pochowany Wacław Krzyżanowski, stalinowski prokurator. To on w 1946 roku zażądał kary śmierci dla legendarnej sanitariuszki z wileńskiej brygady AK – Danuty Siedzikówny „Inki". Po upublicznieniu tego faktu stanowiska stracili dowódca i komendant garnizonu Koszalin.

Stało się tak, gdyż odpowiedzialni za wystawienie asysty honorowej – jak tłumaczył wicepremier Tomasz Siemoniak - nie konsultowali tej decyzji „z IPN, przełożonymi lub innymi organizacjami społecznymi", a do tego zobowiązują ich obowiązujące od niedawna przepisy.

Trzy dni temu bliscy zmarłego pułkownika rezerwy Józefa Jeża wystąpili do Dowództwa Garnizonu Warszawa z prośbą o udzielenie asysty wojskowej na pogrzebie, który odbędzie się na jednym z warszawskich cmentarzy.

Zgodnie z decyzją Ministra Obrony Narodowej Tomasza Siemoniaka (została wydana pod koniec września, po skandalach związanych z udziałem żołnierzy w pochówkach komunistycznych oficerów i śledczych) dowódca Garnizonu Warszawa skierował prośbę o wyrażenie stanowiska w tej sprawie do dyrektora Instytutu Pamięci Narodowej dr Łukasza Kamińskiego. Pracownicy IPN przeprowadzili kwerendę w dokumentach. Wynikało z nich m.in. że zmarły był od 1950 roku dobrowolnym współpracownikiem organów bezpieczeństwa i zarejestrowany był pod pseudonimem Kempisty. W późniejszych latach był on także sędzią i prokuratorem prokuratury wojskowej.

Służby
Nowe klasy mundurowe dostarczą chętnych do służb?
Służby
Walka o podwyżki dla ABW. Na ile mogą liczyć funkcjonariusze?
Służby
Hub w Jasionce pod kontrolą Żandarmerii
Służby
Funkcjonariusze na zwolnieniach. „Psia grypa” się szerzy, ale ma być bezpiecznie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Służby
Czy wschodnią granicę należy chronić za wszelką cenę? Polacy odpowiedzieli w sondażu