Szpital Powiatowy w Łęcznej to jedna z najlepiej zarządzanych placówek medycznych na Lubelszczyźnie (w ubiegłorocznym rankingu szpitali "Rz" uplasowała się na trzeciej pozycji w regionie i 76 w kraju). Od kilku tygodni na forum internetowego portalu Leczna24.pl zaczęły pojawiać się opinie, że w szpitalu może dochodzić do korupcji. - Były to wpisy internautów pod naszymi artykułami dotyczącymi różnych aspektów funkcjonowania szpitala. Internauci nie wskazywali konkretnego przestępstwa, lecz sygnalizowali, że w łęczyńskim szpitalu trzeba dodatkowo płacić personelowi z świadczone usługi - opowiada "Rz" Mariusz Puła, redaktor naczelny portalu Leczna24.pl.

Sprawą zainteresował się Piotr Rybak, dyrektor szpitala w Łęcznej, który po zapoznaniu się z wpisami internautów zawiadomił organy ścigania. - Wszystkie sygnały o tego typu zdarzeniach traktujemy bardzo poważnie – tłumaczył portalowi swoją decyzję dyrektor Rybak. Zaznaczył, że jeśli informacje podane przez internautów się potwierdzą, winni stracą pracę w szpitalu.

Na razie sprawę wyjaśniają śledczy. - Prowadzimy w tej sprawie postępowanie wyjaśniające - potwierdza w rozmowie z "Rz" Magdalena Myśliwiec z Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej. - Jednak na tym etapie nie udzielamy żadnych szczegółowych informacji na ten temat - dodaje.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że może chodzić o zwykłe pomówienie. - Jesteśmy młodym szpitalem na dorobku, dlatego dyrekcji zależy nie tylko na dobrych wynikach finansowych i sukcesach medycznych, ale i na doskonałej opinii - mówi jeden z pracowników szpitala. - Z tych wpisów trudno wywnioskować kto miałby być zamieszany z korupcyjny proceder, więc pewnie sprawa zostanie szybko umorzona. Natomiast nie dziwiłbym się jeśli jakieś nieprzyjemności spotkają ich autorów - dodaje.

Mariusz Puła tłumaczy, że za treści zamieszczane w komentarzach na forum odpowiadają internauci. - Nie jesteśmy w stanie weryfikować wszystkich wpisów jakie pojawiają się na naszym portalu. Staramy się na bieżąco reagować na treści niezgodne z prawem czy wulgaryzmy. Zdarza się, że robimy to na skutek interwencji osób zainteresowanych, jednak dyrektor szpitala w Łęcznej nie zwracał się do nas w sprawie wpisów dotyczących kierowanego przez niego szpitala - wyjaśnia.