Pacjent skierowany na takie zabiegi wpisał się jednocześnie na aż pięć list osób czekających na rehabilitację ogólnoustrojową. Wystąpił też do Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia, żeby go nie skreślać z list prowadzonych przez Centrum Rehabilitacji i Prewencji oraz przez Wojewódzki Szpital Chirurgii Urazowej.
Skierowanie na rehabilitację może wystawić każdy lekarz ubezpieczenia zdrowotnego. Gorzej jest z wykonaniem świadczeń. A że w niektórych województwach kolejki do zabiegów przekroczyły średnio rok oczekiwania, wyjściem z sytuacji miały się okazać listy usankcjonowane w ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych, a także w rozporządzeniach.