Przypomnijmy, że wczoraj trzy połączone "stare" izby - Cywilna, Karna oraz Pracy - na wniosek I prezes SN przyjęły uchwałę, w której jednoznacznie stwierdziły, że osoby rekomendowane przez nową KRS powinny powstrzymać się na przyszłość od orzekania, z uwagi na ryzyko wadliwej obsady sądu. Ministerstwo sprawiedliwości zareagowało oświadczeniem, że uchwała SN została podjęta z rażącym naruszeniem prawa i nie wywołuje żadnych skutków prawnych. Premier Mateusz Morawiecki skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o rozpatrzenie w trybie pilnym zgodności z konstytucją przepisu kompetencyjnego pozwalającego SN na podejmowanie uchwał ujednolicających rozbieżności w orzecznictwie sądowym. Jego zdaniem uchwała SN jest niebezpieczna dla ustroju Rzeczypospolitej. Swój wniosek do TK skierowała także Krajowa Rada Sądownictwa. Chce stwierdzenia niekonstytucyjności przepisów procedury cywilnej i karnej, które pozwalają uznać, że sędzia powołany przez prezydenta na wniosek obecnej KRS jest sędzią nieuprawnionym. Rada wniosła też do TK o udzielenie zabezpieczenia poprzez wstrzymanie skuteczności uchwały SN.