Krajowa Rada Sądownictwa w piątek zakończyła swoje lutowe posiedzenie. Obok rozstrzygnięcia kilkunastu konkursów na wakaty w sądach Rada postanowiła zabrać głos w najgłośniejszych ostatnio sprawach środowiska. Powołano zespół, który przygotował projekt stanowiska. W jego skład weszli sędziowie: Teresa Kurcyusz-Furmanik, Jędrzej Kondek oraz senator Bogdan Zdrojewski. W projekcie uchwały napisano o sytuacji, która miała miejsce ostatnio przed Sądem Apelacyjnym w Krakowie. Oskarżony nie chciał odpowiadać przed sądem, w składzie którego zasiadał sędzia powołany na urząd przez Radę Państwa. W projekcie mowa jest także mowa o sytuacji w Rybniku, kiedy to oskarżony niezadowolony z orzeczenia pobił sędzię wydającą wyrok w jego sprawie. Członkowie Rady napisali też o konsekwencjach styczniowej uchwały trzech połączonych izb Sądu Najwyższego i dalszej radykalizacji zachowań sędziów w związku z jej treścią. Ostatnim punktem była reakcja na zachowanie prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie Macieja Nawackiego i choć jego nazwisko nie padło, to Rada zaapelowała o umiar w wyrażaniu opinii niezbędny dla profesjonalistów.