Przebieg piątkowego Zgromadzenia Ogólnego w "Faktach po Faktach" w TVN24 relacjonował profesor Krzysztof Rączka, sędzia Sądu Najwyższego. Jak mówił "panu Zaradkiewczowi pomylił się cel z porządkiem obrad". - Bo to, że celem jest wybór kandydatów, to nie oznacza, że (z góry) jest ustalony porządek obrad. Obrady każdego gremium muszą mieć określony porządek. Tutaj wszystko toczy się bez trybu. Staraliśmy się ustalić, według jakich reguł będzie głosowanie. Otrzymaliśmy odpowiedź, że zasady głosowania będą ustalane na bieżąco - punktował. - Tak godziny mijały. Nieład jest coraz większy, nie posuwamy się do przodu - dodał.