Portal Onet.pl przypomina, że Paweł Juszczyszyn, sędzia z olsztyńskiego Sądu Rejonowego, który do jesieni 2019 r. przebywał na delegacji do tamtejszego Sądu Okręgowego stał się znany całej Polsce, gdy w listopadzie, rozpatrując apelację w sprawie cywilnej, uznał za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez nową KRS był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji.
W efekcie wszczęto wobec niego postępowanie dyscyplinarne, decyzją ministra sprawiedliwości cofnięto mu delegację do SO, a ostatecznie rzecznik dyscyplinarny zawnioskował o zawieszenie sędziego Juszczyszyna w czynnościach służbowych. W grudniu 2019 r. Izba Dyscyplinarna SN - wówczas w I instancji - nie zgodziła się na takie zawieszenie, od czego odwołał się sędziowski rzecznik dyscyplinarny.