Wydał je większością głosów trzyosobowy skład tej Izby Dyscyplinarnej pod przewodnictwem sędziego SN Jana Majchrowskiego.
Skład ten rozpatrywał sprawę dyscyplinarną prokuratora W. z Ostrowca Św., wobec którego w grudniu ubr. Sąd Najwyższy uchylił immunitet i zawiesił w czynnościach służbowych na wniosek prokuratury dotyczący nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych. Teraz prokurator domagał się jej wznowienia, jako podstawę wskazał wyrok TSUE z 19 listopada 2019 r., w sprawach C-585/18, C-624/18 i C-625/18, w efekcie którego zapadła głośna uchwała trzech połączonych „starych" izb SN, w której uznano, że Izba Dyscyplinarna nie ma przymiotu sądu, a wyroki wydawane z udziałem nowych sędziów mogą być kwestionowane ze względu na brak ich niezawisłości.