W piśmie IPN nie ma wniosku o zawieszenie prezesa w czynnościach, ale w razie uchylenia immunitetu następuje to automatycznie.
Prezesowi Józefowi Iwulskiemu IPN chce postawić zarzut bezprawnego skazania w czasie stanu wojennego 21-letniego robotnika za kolportowanie ulotek wymierzonych we władze PRL. Prezes Iwulski od początku wyjaśniał, że został do sądu wojskowego skierowany na kilka miesięcy podczas obowiązkowej służby wojskowej. Rozstrzygnięcie tej kwestii, gdyby doszło do sprawy karnej, zależeć będzie od sądu karnego. Od Izby Dyscyplinarnej zależy zaś los wniosku o immunitet i ewentualne zawieszenie prezesa w czynnościach. Taki rygor zastosowała ID przy uchyleniu immunitetu sędziemu Igorowi Tulei na podstawie art. 129 § 2 i § 3 prawa o ustroju sądów powszechnych, co przy zarzucie umyślnego przestępstwa jest automatyczne.