Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN uznała za niezasadną decyzję prezesa SO Piotra Schaba o odsunięciu pana od orzekania, potwierdzoną przez Izbę Dyscyplinarną. W czwartek przyszedł pan do pracy. I co pana spotkało?
Tak, stawiłem się dziś o 8.30 do pracy. Moje losy nie są jeszcze przesądzone. Wciąż nie wiem, czy będę mógł wrócić do swego dawnego wydziału, skąd usunął mnie ówczesny wiceprezes sądu Przemysław Radzik w maju 2021 r. za publiczne ogłoszenie zdania odrębnego od incydentalnego orzeczenia wpadkowego z udziałem neosędziego Stanisława Zduna. Zgłosiłem je z uwagi na udział w składzie osoby nieuprawnionej do orzekania.