Sędzia Igor Tuleya: Straciłem dwa lata życia

Sędzia Tuleya wrócił do pracy w Sądzie Okręgowym w Warszawie po 740 dniach zawieszenia. Do pracy został przywrócony po przełomowym orzeczeniu Izby Odpowiedzialności Zawodowej, które może być nadzieją dla innych sędziów w podobnej sytuacji. W rozmowie z onet.pl komentuje wydarzenia z ostatnich dni oraz przyszłość wymiaru sprawiedliwości.

Publikacja: 02.12.2022 20:00

Sędzia Igor Tuleya

Sędzia Igor Tuleya

Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Sędzia określił ten jako stracony czas, podkreślił, że za zmarnowaniem mu niemal dwóch lat życia stoi minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. 

Mimo iż czas zawieszenia trwał niemalże dwa lata, sędzia musiał nauczyć żyć się z dnia na dzień, ponieważ codziennie mogło się coś wydarzyc - mogli mnie aresztować albo przywrócić co sądu, niemożliwe było więc zaplanowanie kolejnych działań i poukładanie sobie życia zawodowego, wskazał że konieczne było pilnowanie siebie samego, tak by nie pogrążyć się w tym zawieszeniu i marazmie. 

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Ochrona zdrowia
Aborcja w dziewiątym miesiącu ciąży. Izabela Leszczyna komentuje dla "Rz"
Praca, Emerytury i renty
Lawinowy wzrost L4 z powodu krztuśca. Alarmujące dane ZUS
W sądzie i w urzędzie
Lex ciągnik na wstecznym. Komornik łatwiej zajmie ruchomości?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Szef CKE: W tym roku egzamin ósmoklasisty i matura będą łatwiejsze
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Sądy i trybunały
Sąd: prokuratura ma przeprowadzić śledztwo ws. Małgorzaty Manowskiej