Dokładnie 4 listopada 2021 rozpoczęło się naliczanie 1 mln euro dziennie kary na rzecz KE. To już 267 mln euro (ponad 1,2 mld zł), bo choć cztery miesiące temu Izba Dyscyplinarna SN została zlikwidowana, to KE nie zrezygnowała z naliczania kar. Powodem jest fakt, że kary zostały nałożone przez TSUE za to, że Polska zignorowała jego orzeczenie.
Przypomnijmy - w postanowieniu z 14 lipca 2021 r. wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości UE Rosario Silvy de Lapuerta (sprawa C-204/21) Polska została zobowiązana do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej.