Wesołe jest życie sędziego - komentarz Tomasza Pietrygi

Komfortowe życie mają niektórzy sędziowie, szczególnie ci, którzy sędziami byli tylko przez chwilę.

Aktualizacja: 27.01.2017 08:07 Publikacja: 26.01.2017 17:29

Tomasz Pietryga

Tomasz Pietryga

Foto: rp.pl

Przykład 37-letniej sędzi, która po trzech latach pracy przeszła w stan spoczynku ze względu na stan zdrowia (w jej karierze nie zabrakło dyscyplinarki) i teraz dostaje emeryturę w wysokości ponad 6 tys. zł miesięcznie, zmusza do refleksji.

Zgoda, wypadki losowe się zdarzają, ciężkie choroby również i kariera może zostać przerwana w sposób niezamierzony, a człowiek musi z czegoś żyć. Nie oceniam więc konkretnego przypadku młodej sędzi, nie znając wszystkich szczegółów. Dostrzegam jednak w tej historii poważną dysfunkcję systemową, polegającą na nadmiernym uprzywilejowaniu jednej grupy zawodowej.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Sądy i trybunały
Po co psuć świeżą krew, czyli ostatni tegoroczni absolwenci KSSiP wciąż na lodzie
Nieruchomości
Uchwała wspólnoty musi mieć poparcie większości. Ważne rozstrzygnięcie SN
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Śmierć nastolatek w escape roomie. Jest wyrok