Wkrótce nowa Krajowa Rada Sądownictwa zacznie podejmować decyzje. Najważniejsze będą dotyczyć obsadzenia wolnych stanowisk w Sądzie Najwyższym. Sędziowie powołani właśnie do Rady wzięli na siebie ogromną odpowiedzialność. Sposób, w jaki sobie z nią poradzą, będzie miał wpływ na zaufanie do polskiego wymiaru sprawiedliwości na długie lata.
Konstytucja przewiduje współdziałanie w powoływaniu sędziów prezydenta i Rady. Sam prezydent nie może jednak ich wybierać. Jest zależny od Rady. Może najwyżej odmówić powołania (choć i ta prerogatywa była przez niektórych prawników kwestionowana). W ciągu ostatnich dziesięciu lat zdarzyło się to jednak tylko 20 razy na przeszło 5 tys. złożonych wniosków. W praktyce zatem to Rada i posiadający w niej większość sędziowie mają decydujący wpływ na to, kto sprawuje w Polsce władzę sądowniczą.