Minister Kaleta o decyzji Komisji Europejskiej: To akt agresji

To akty agresji. Organy UE po zatwierdzeniu budżetu UE ruszyły do bezprawnego ataku - tak wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta skomentował na Twitterze dzisiejszy wniosek Komisji Europejskiej do Trybunału Sprawiedliwości UE o kary dla Polski.

Publikacja: 07.09.2021 13:40

Sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Sebastian Kaleta (L) i podsekretarz stanu w Minister

Sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Sebastian Kaleta (L) i podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Marcin Romanowski (P)

Foto: Tomasz Gzell, PAP

dgk

Komisja Europejska wystąpiła z wnioskiem do Trybunału Sprawiedliwości UE o nałożenie na Polskę kar finansowych za niewykonanie wyroku TSUE z 14 lipca, który zobowiązywał Polskę do zawieszenia działania Izby Dyscyplinarnej SN. Równolegle KE chce żeby Polska zapłaciła za niewykonanie ostatecznego orzeczenia nakazującego likwidację Izby Dyscyplinarnej w obecnie formie, wydanego przez TSUE 15 lipca.

"Niemcy, Hiszpania, Rumunia i Francja. To kraje, które nie uznały w ciągu ostatnich 2 lat wyroków TSUE. Rumunia w sprawie sądownictwa. KE blokuje bezprawnie Polsce fundusze i wnioskuje o kary. To akty agresji. Organy UE po zatwierdzeniu budżetu UE ruszyły do bezprawnego ataku." - napisał wiceminister Kaleta.

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Spadki i darowizny
Ta grupa nie musi zgłaszać spadku do urzędu skarbowego
W sądzie i w urzędzie
Ile osób w Polsce nosi moje nazwisko? Możesz to sprawdzić w kilka minut
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Konsumenci
Frankowiczu, chcesz dobrej ugody - nie zwlekaj z pozwem
Materiał Promocyjny
Ładowanie samochodów w domu pod każdym względem jest korzystne
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy: Żona zrobiła większą karierę. Mąż nie dostanie mniej po rozwodzie