Mozolne odgruzowywanie sądów - komentuje Tomasz Pietryga

Jedną z przyczyn niewydolności wymiaru sprawiedliwości jest zalewanie sądów najdrobniejszymi sprawami. Jest ich ponad 600 tys. rocznie. Zmorą są przede wszystkim niezapłacone mandaty za wykroczenia drogowe.

Aktualizacja: 28.06.2017 19:05 Publikacja: 28.06.2017 18:39

Tomasz Pietryga

Tomasz Pietryga

Foto: Rzeczpospolita

Dobrze, że Ministerstwo Sprawiedliwości, nowelizując kodeks wykroczeń, zauważa ten problem i wprowadza miękkie rozwiązania, które mają zachęcić kierowców do regulowania mandatów. Jednym z nich jest wydłużenie czasu na ich zapłacenie z siedmiu do 14 dni, co ułatwi życie zapominalskim i niezdecydowanym. Dość nowatorskim rozwiązaniem jest też możliwość doręczania mandatów zaocznych kierowcom bezpośrednio do domów przez policję i Inspekcję Transportu Drogowego. Ma to być sposób na tych, którzy unikają odbierania korespondencji i w efekcie stają się klientami sądów.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce