– Warszawa ma wiele miejsc, które nie spełniają już swojej roli. Sztuka może wydobyć z pamięci ich stare funkcje lub nadać im nowe – mówi Małgorzata Lipska z Muzeum Sztuki Nowoczesnej, które wraz z ratuszem stworzyło program interwencji artystycznych w przestrzeni Warszawy „Nowe miejsce".
Pierwszą odsłoną programu będzie instalacja Ryana Gandera „Really Shiny Things That Don't Mean Anything" (Naprawdę świecące rzeczy, które nic nie znaczą). To trzymetrowa kula imitująca magnes przyciągający połyskujące metaliczne obiekty.
Praca została stworzona z myślą o Trybunie Honorowej na pl. Defilad, która będzie bezpośrednio sąsiadować z przyszłą siedzibą MSN. Plan zagospodarowania tego terenu zakłada stworzenie tu też miejskiego placu. Teraz to jednak przede wszystkim parking i zaplecze budowy II linii metra.
– Chcemy zacząć dowartościowywać ten teren, dlatego właśnie tu rozpoczynamy nasze działania – mówi Lipska, kuratorka projektu.
Praca brytyjskiego artysty nawiązuje nie tylko do tego braku społecznej roli placu. Odnosi się również do mającej tu powstać Strefy Kibica Euro 2012, która ma stać się miejscem zjednoczenia w sportowych emocjach zróżnicowanych grup ludzi.