Obraz Ferdinanda George'a Waldmüller zatytułowany "Oczekiwana" przedstawia kobietę, która idzie ścieżką wpatrzona w coś, co trzyma w dłoniach. Kobieta nie zauważa kucającego obok młodego mężczyzny z bukiecikiem kwiatów w ręku, który się w nią wpatruje.
Russell zauważył, że dziewczyna wygląda tak, jakby trzymała w ręku telefon komórkowy i sugeruje, że współcześnie mogłaby ona korzystać np. z popularnej aplikacji randkowej Tinder nie zauważając, że zafascynowany nią mężczyzna jest tuż obok.
W rzeczywistości dziewczyna - jak wyjaśnia muzeum - trzyma w rękach modlitewnik.
- To co mnie uderzyło to sposób, w jaki zmiany technologiczne zmieniają sposób, w jaki można interpretować obraz - stwierdził Russell dodając, że w XIX wieku pewnie nikt nie miałby wątpliwości, iż w rękach nastolatki znajduje się modlitewnik.