Aktualizacja: 08.01.2025 13:05 Publikacja: 27.11.2024 05:50
Foto: Fotorzepa / Michał Walczak
Zachęcony przez redaktor Ewę Szadkowską, poważnie traktując objęte niedawno stanowisko, postanowiłem raz w miesiącu dzielić się z czytelnikami „Rzeczy o prawie” moimi przemyśleniami i spostrzeżeniami. Zapraszam na próbę podsumowania pierwszego miesiąca.
Od 18 października 2024 r. jestem pełnomocnikiem ministra sprawiedliwości Adama Bodnara ds. otwartego wymiaru sprawiedliwości. Ponoć nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, ja jednak postanowiłem spróbować.
Kolejna instytucja państwa (Państwowa Komisja Wyborcza) stała się zakładnikiem nieustającej i coraz bardziej szkodliwej wojny PiS i PO.
Opinia publiczna uzależnia, czy doszło do naruszenia prawa, od przekonań osoby, która tego naruszenia miałaby dokonać.
Bez cienia przesady - tak trudno jak w minionym 2024 r. w sądach jeszcze nie było.
Chciałbym kiedyś zostać dyrektorem Muzeum Wózków Sądowych. Bo będzie to oznaczało, że papier w sądownictwie przeszedł do historii.
Nowa usługa rejestrowanych doręczeń elektronicznych od Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych to odpowiedź na potrzeby nowoczesnego biznesu i administracji. eDO Post łączy najwyższe standardy bezpieczeństwa z wygodą i zgodnością z przepisami prawa, otwierając drzwi do pełnej cyfryzacji procesów komunikacyjnych.
Naiwny wydaje się pomysł, by okres świąteczny był uznanym w prawie międzynarodowym czasem zawieszenia działań wojennych. Może jednak warto wypowiadać marzenia.
Przez ponad pół roku Sąd Najwyższy, a konkretnie obsadzona w części przez tzw. neosędziów Izba Odpowiedzialności Zawodowej, nie zajęła się wnioskami prokuratury o uchylenie immunitetów sędziom, którzy mieli być zamieszani w tzw. aferę hejterską - donosi portal Onet.pl.
Polski rząd przedstawił we wtorek przed Trybunałem Sprawiedliwości UE nowe stanowisko w sprawie statusu sędziów. Chce, aby Trybunał wypowiedział się na temat kryteriów badania niezależności sędziów oraz możliwości pomijania przez krajowe sądy przepisów, które ograniczają skuteczność prawa UE.
Kolejna instytucja państwa (Państwowa Komisja Wyborcza) stała się zakładnikiem nieustającej i coraz bardziej szkodliwej wojny PiS i PO.
Opinia publiczna uzależnia, czy doszło do naruszenia prawa, od przekonań osoby, która tego naruszenia miałaby dokonać.
Bez cienia przesady - tak trudno jak w minionym 2024 r. w sądach jeszcze nie było.
Chciałbym kiedyś zostać dyrektorem Muzeum Wózków Sądowych. Bo będzie to oznaczało, że papier w sądownictwie przeszedł do historii.
Naiwny wydaje się pomysł, by okres świąteczny był uznanym w prawie międzynarodowym czasem zawieszenia działań wojennych. Może jednak warto wypowiadać marzenia.
Rada gminy sama nie może uwzględnić skargi do sądu administracyjnego na własny akt prawa miejscowego, bo oznacza to stwierdzenie jego nieważności. A rada takiej kompetencji nie posiada.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas