Aktualizacja: 14.11.2024 06:06 Publikacja: 04.09.2024 04:30
Foto: Adobe Stock
Jak w każdym kraju, w czasie czynności ustawowych organów ścigania, w szczególności policji lub Straży Granicznej, zdarza się kontrola ukierunkowana, albo zupełnie przypadkowa, w czasie której okaże się, iż sprawdzany cudzoziemiec w związku z jego międzynarodowymi poszukiwaniami musi zostać zatrzymany. Oczywiście wskazujemy to w kontekście Europejskiego Nakazu Aresztowania lub wniosku o ekstradycję oraz baz danych organów ścigania, a więc w szczególności Systemu Informacyjnego Schengen lub Interpolu. Tam odnotowany będzie fakt, iż kontrolowany jest ścigany w innym kraju w związku z popełnionym przestępstwem, a więc musi być pozbawiony wolności. I tu rozpoczyna się procedura, a właściwie faktyczne problemy z możliwością szybkiego udzielenia wsparcia prawnego takiej osobie.
W obliczu sporów o upolitycznianie prokuratury niknie dyskusja o merytorycznej jakości pracy śledczych i wymaganiach, jakie powinni spełniać.
Kilka szczegółowych rozwiązań projektu nowelizacji kodeksu karnego budzi wątpliwości. Chodzi m.in. o zasady wymierzania kar.
Rozstrzygnięcie sprawy bez rozważenia argumentów spierających się stron wystawia jak najgorsze świadectwo samemu sądowi.
Strzeżenie bezpieczeństwa państwa i obywateli jest zadaniem obu segmentów władzy wykonawczej.
Dane na temat przemieszczania się ludności, czy zagęszczenia mieszkańców, pomagają firmom i miastom podejmować odpowiednie decyzje.
W dziedzinie nauk ścisłych akceptujemy współdziałanie człowieka i sztucznej inteligencji. A jak można ukształtować podział pracy pomiędzy AI i prawników?
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
Choć do świąt jeszcze wiele tygodni, umysły Polaków rozpala już problem: czy Wigilia będzie kolejnym dniem wolnym od pracy?
Zabójstwo drogowe (jako typ kwalifikowany) musiałoby być zagrożone najsurowszą karą. Tymczasem okoliczność zabójstwa drogowego nie w każdym wypadku oddziałuje na zaostrzenie sankcji.
Sąd ma ogłosić 15 listopada wyrok w głośnej sprawie śmierci 26-letniej poznanianki Ewy Tylman. Na ostatniej rozprawie prokuratura wniosła o zmianę kwalifikacji prawnej czynu zarzucanego oskarżonemu Adamowi Z.
W obliczu sporów o upolitycznianie prokuratury niknie dyskusja o merytorycznej jakości pracy śledczych i wymaganiach, jakie powinni spełniać.
W kwietniu 2024 roku weszła w życie unijna Dyrektywa anty-SLAPPowa, która jest odpowiedzią na zjawisko pozywania dziennikarzy, aktywistów czy naukowców za krytykę osób wpływowych czy nagłaśnianie nadużyć władzy. Kraje członkowskie, w tym Polska, mają obecnie dwa lata na jej implementację do swoich systemów prawnych. Jednak samo wdrożenie dyrektywy do polskiego prawodawstwa nie wystarczy. My, dziennikarze, wydawcy, przedstawiciele i przedstawicielki organizacji pozarządowych, grup aktywistycznych, środowiska akademickiego i naukowego podkreślamy, że do efektywnego zajęcia się problemem SLAPPów potrzebna jest gruntowna rewizja polskiego prawa i przyjęcie ambitnych rozwiązań, które wykraczają poza minimalne wytyczne Dyrektywy.
Kilka szczegółowych rozwiązań projektu nowelizacji kodeksu karnego budzi wątpliwości. Chodzi m.in. o zasady wymierzania kar.
Rozstrzygnięcie sprawy bez rozważenia argumentów spierających się stron wystawia jak najgorsze świadectwo samemu sądowi.
Strzeżenie bezpieczeństwa państwa i obywateli jest zadaniem obu segmentów władzy wykonawczej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas