Jaśkowiec, Jaworski: Zboże, WTO, Ukraina to lekcja dla polskiej dyplomacji

Rząd w Kijowie chciał pokazać rolnikom, że broni ich interesów. Do zmiany stanowiska Polskę może zmusić tylko Bruksela, a nie WTO w Genewie.

Publikacja: 26.09.2023 07:07

Mateusz Morawiecki i Wołodymyr Zełenski

Mateusz Morawiecki i Wołodymyr Zełenski

Foto: PAP, Rafał Guz

Jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor! – mówił Józef Beck. Trudno o bardziej błędne i szkodliwe spojrzenie na relacje międzynarodowe. Duch tej wypowiedzi wisi nad polską dyplomacją i daje o sobie znać w emocjonalnym podejściu opinii publicznej. Analizując prawny wymiar polsko-ukraińskiego sporu o zboże, widać wynikające z tej krótkowzrocznej emocjonalności błędy.

Stosunki między państwami to wiele płaszczyzn ze sobą powiązanych i oddziałujących na siebie. W obecnym konflikcie istotny jest wymiar polityki wewnętrznej, gospodarczy, prawny, bezpieczeństwa, a nawet polityki historycznej. W debacie wokół sporu o zboże niemal całkowicie pominięto płaszczyznę prawną, a ta wygląda dla Polski niekorzystnie. Znaleźliśmy się w takim położeniu w dużej mierze na skutek braku planowania i idealizowania ukraińskich partnerów, którzy bezpardonowo zabiegają o własne interesy.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Zakaz fotografowania czasami nie wiąże
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Końskie zaloty, czyli prawo wyborcze do reformy
Rzecz o prawie
Piotr Hofmański: Mój powrót do Sądu Najwyższego nie jest teraz możliwy
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Gdy się przekroczy Rubikon
Rzecz o prawie
Robert Damski: Ustawa o komornikach - jeden z największych gniotów legislacyjnych