119 zł za rok czytania RP.PL
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Marek Domagalski: Pokrzywdzony ma prawo być anonimowy
Obrona skazanej Mariki nie może narażać pokrzywdzonej przez nią osoby, a to zdarzyło się podczas konferencji prasowej ministra Ziobry.
Pokrzywdzony ma w postępowaniu karnym szczególną ochronę. Jego dane osobowe nie mogą być bez jego zgody ujawniane przez nikogo. Chodzi o to, aby nie znalazł się pod swego rodzaju pręgierzem czy inaczej mówiąc, był narażony.
Podczas konferencji ministra Zbigniewa Ziobry krytykującego wyrok skazujący Marikę za rozbój wobec młodej kobiety udającej się na marsz równości (chodziło głównie o próbę wyrwania jej torby w kolorze tęczy – symbolu ruchu LGBT) na trzy lata więzienia bez warunkowego zawieszenia, asystujący ministrowi prokurator, być może przez nieuwagę, odczytując fragment uzasadnienia wyroku, ujawnił imię i nazwisko pokrzywdzonej kobiety. Podał je niewyraźnie, ale ułatwić to może jej rozpoznanie, i ewentualnie narazić na jakieś szykany czy choćby dyskomfort psychiczny.
