Brygida Kuźniak: Czy powinniśmy z nadzieją patrzeć w stronę ONZ

W sprawie agresji Rosji na Ukrainę możliwe są jeszcze różne rozwiązania.

Publikacja: 05.04.2022 10:30

Brygida Kuźniak: Czy powinniśmy z nadzieją patrzeć w stronę ONZ

Foto: Sergei SUPINSKY / AFP

Współczesne prawo międzynarodowe dysponuje normami prawnymi konstruującymi międzynarodowy system bezpieczeństwa.Jego zinstytucjonalizowanym filarem jest Organizacja Narodów Zjednoczonych. Na mocy Karty Narodów Zjednoczonych, będącej statutem tej organizacji, główna odpowiedzialność za utrzymanie światowego pokoju i bezpieczeństwa spoczywa na jednym z jej organów głównych, mianowicie Radzie Bezpieczeństwa. Co więcej, w sytuacjach sporu między państwami, a zwłaszcza wtedy, gdy konieczne jest przeprowadzenie wobec konkretnego państwa akcji przymusu, odpowiedzialność ta ma, co do zasady, charakter kompetencji wyłącznej, zastrzeżonej dla tego właśnie organu (art. 11 ust. 2 i art. 12 ust. 1 Karty). To oznacza, że nawet organ plenarny ONZ, jakim jest Zgromadzenie Ogólne, w którym przecież reprezentowane są niemal wszystkie państwa świata, nie może wyręczać w tym zakresie Rady Bezpieczeństwa, ani też w jej działania ingerować. Niemniej w praktyce ONZ w tej materii odnotowujemy sytuacje wyjątkowe, o czym niżej.

Pozostało 86% artykułu

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Ta okropna radcowska cisza
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Neosędziowski węzeł gordyjski
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Wstyd mi
Rzecz o prawie
Robert Damski: Komorniku, radź sobie sam
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Zabójstwo drogowe gorsze od ludobójstwa?