Aktualizacja: 01.04.2020 21:00 Publikacja: 01.04.2020 21:00
Foto: AFP
Polski potentat rynku odzieży LPP jako pierwsza z dużych giełdowych spółek ogłosił, że członkowie jej zarządu zgodzili się na czas kryzysu pandemii obniżyć swoje wynagrodzenia do symbolicznej złotówki. – Rezygnacja z wynagrodzenia była solidarną decyzją wszystkich kolegów z zarządu. W obecnej sytuacji, kiedy walczymy o każde miejsce pracy i utrzymanie płynności finansowej spółki, wspólnie uznaliśmy to za naturalny krok w obliczu tak niepewnej dziś przyszłości – mówi „Rzeczpospolitej" Marek Piechocki, prezes czteroosobowego zarządu LPP, która jest jedną z firm najmocniej dotkniętych skutkami koronawirusa.
Są pokorni, nieroszczeniowi, pracowici, przygotowani na najgorsze warunki i najniższą płacę. Koreańczycy z Półno...
Różnice między oceną najbardziej atrakcyjnych pracodawców a firm, w których pracujemy, są teraz znacząco mniejsz...
Globalne przyspieszenie cyfryzacji pobudza unijny rynek pracy w IT. W ubiegłym roku liczba zatrudnionych tam pro...
Bezrobocie we Francji skoczyło w I kwartale 2025 r. o 8,7 proc. wobec IV kwartału 2024 r. - z 3,1 mln do 3,4 mln...
Wybór ofert pracy w HR jest teraz o połowę mniejszy niż w pierwszych latach po pandemii. I podobnie jak w IT, ro...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas