Ponad czterech na pięciu zatrudnionych odczuje w pełni albo częściowo likwidowanie miejsc pracy — stwierdziła w raporcie. „COVID-19 spowoduje niszczycielskie straty w przepracowanym czasie i w liczbie miejsc pracy. Pandemia ma katastrofalny wpływ na czas pracy i dochody w skali świata”— stwierdza komunikat tej organizacji. Ocenia ona, że skutki pandemii będą większe od kryzysu finansowego z lat 2008-9.
Organizacja przyjęła z zadowoleniem dotychczasowe działania finansowe i podatkowe, ale wezwała kraje do podejmowania kroków wiążących na dłużej ludzi z miejscami pracy, wtedy bezrobocie będzie mniejsze.
Czytaj także: Nie ma dramatu na rynku pracy. Niektórych ofert przybyło
— To, co robimy teraz w utrzymaniu powiązań pracowników i ich przedsiębiorstw, aby utrzymać ich na rynku pracy, da korzyści w drugim półroczu— powiedział na konferencji prasowej dyrektor generalny MOP, Guy Ryder.
Zatrudnieni w nieformalnym sektorze — jest ich 61 proc. na 2 mld pracujących—będą potrzebować pomocy, aby przeżyć z rodzinami, jeśli nie będą pracować. —Jeśli wymaga się od ludzi zaprzestania pracy i siedzenia w domu, a nie mają innego źródła utrzymania, to pozostaje im wybór między ochroną przed wirusem a brakiem środków do życia. To dramatyczny dylemat — dodał w relacji Reutera.